Wioletta Grzegorzewska, Guguły, Wołowiec: Czarne 2014. |
Jeśli ktoś po zajęciach z literatury regionalnej (jeśli studiuje na AJD w Częstochowie) nie zna nazwiska Grzegorzewskiej, powinien się wstydzić (albo prowadzący zajęcia). Autorka Guguł jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych autorek ziemi częstochowskiej, a teraz wydała książkę prozatorską (Notatnik z wyspy był dopiero zaczątkiem prozy w pełnym znaczeniu). To powrót do czasów dzieciństwa, niełatwego i często okrutnego okresu życia; poetycki i mityczny powrót do minionego. Za mało tu miejsca, by w pełni zachęcić do lektury.
MICHAŁ WILK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenimy Twoje zdanie, chcemy je poznać i będziemy bardzo wdzięczni za parę słów własnie od Ciebie. Nie krępuj się, pisz śmiało. Nie tolerujemy jednak komentarzy wulgarnych, nonsensownych, które niczego nie wnoszą. Takie komentarze będą usuwane.